Dostałam w prezencie od synka kociołek i szukałam dobrego przepisu na węgierski bograczosz, ale z tym jest jak z nasza zalewajka. Co dom to inny przepis. Tak więc przeczytałam chyba z 10 przepisów i zrobiłam po swojemu 😎😎😎 wyszło zaje...dobre !
- ok. 1 kg łopatki (może być karczek, szynka, wołowina, jagnięcina... )
- ok. 50 dag boczku wędzonego
- 2 papryki świeże,
- 2 cebule,
- ok. 15-20 dag pieczarek,
- ok. 50 dag ziemniaków.
- 2 kartoniki przecieru (takiego z biedry),
- ok. 1 l wody.
- 2 kostki rosołowe wołowe,
- 2 op. słodkiej papryki,
- pieprz ziołowy,
- 3-4 ząbki czosnku,
- 3-4 ogórki kiszone,
- 1/3 kostki smalcu,
- sól, pieprz, magi
- opcjonalnie: pasta paprykowa lub gulaszowa
Mięso pokroiłam w kostkę i przyprawiłam wcześniej pieprzem ziołowym, solą i czosnkiem. Boczek kroimy w większą kostkę. Cebule kroimy w piórka, paprykę w sporą kostkę, pieczarki w grubsze plasterki, ziemniaki w kostkę.
W kociołku nad ogniskiem roztopić 1/3 kostki smalcu i na tym zrumienić boczek. Jeżeli w boczku jest dużo wody to trzeba to po prostu odlać. Do tego dajemy mięso i też trzeba zrumienić w miarę możliwości. Do tego cebula i chwile podusić, dodać 2 op. słodkiej papryki i dusić pod przykryciem przez kilka minut. Dodać pieczarki i znowu chwilkę dusić. Dodać pomidory i połowę wody. I teraz niech się to gotuje pomału ok. 1 godzinę. Następnie dodać paprykę i znowu dusić pod przykryciem. Dodać teraz 2 kostki wołowe - chyba, że robisz z wołowiny to możesz je pominąć. Można już posolić, popieprzyć - ale próbować! bo boczek i mięso już były słone, jeśli widzisz potrzebę to dodaj resztę wody. Jak mięso jest już prawie miękkie to dodać ziemniaki i mają się ugotować do miękkości. Można gotować trochę bez pokrywki żeby odparowało/zgęstniało i nabrało dymnego aromatu. Na sam koniec dodać pokrojonego w paseczki ogórka kiszonego i jeszcze chwilkę gotujemy.
A teraz już tylko kieliszek czerwonego wina i chrupiąca bagietka ... i oczywiście dobre towarzystwo!
Bogracz w moim wykonaniu, jeśli chodzi o użyte składniki, jest prawie taki sam, nie dodaję tylko ogórka kiszonego, ale spróbuję przy najbliższej okazji
OdpowiedzUsuńPyszna zupa, wszyscy się nią zajadali. Uwielbiam zupy, ostatnio posmakowała mi też zupa cebulowa polecam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Maria
Dziękuję :) Zupa cebulowa faktycznie pyszna, robiłam także w wersji zapiekanej pod ciastem francuskim :)
Usuń